Wielkopolski Park Narodowy przy współpracy z okolicznymi gminami postanowili wyznaczyć na swoim terenie sieć tras w formie zamkniętych pętli przeznaczonych dla sportowców. Tym razem wraz z przyjaciółmi wybraliśmy się pokonać najkrótszą z pętli czyli Pętlę Mosińską. Trasę rozpoczęliśmy na parkingu w Mosinie przy ulicy Skrzyneckiej (Stacja Turystyczna Osowa Góra). Zaraz na początku trasy napotykamy na Studnię Napoleona. Jest to miejsce, z którego według legendy wodę pił sam Napoleon Bonaparte. Miejsce jest tak wyjątkowe, że podobno raz w roku woda w studni zamienia się w szampana. Po przeczytaniu przez wszystkich szczegółów legendy udajemy się dalej w trasę. Po kilku minutach intensywnego marszu docieramy do niewielkiego jeziora polodowcowego o nazwie Kociołek. Głębokość akwenu sięga prawie 8 metrów. Ze względu na objęcie jeziora ścisłą ochroną jest to zakaz kąpieli. Kolejny odcinek naszej wędrówki biegnie rzez gęste lasy Wielkopolskiego Parku Narodowego po czym docieramy do tzw. Łąk Piskorzewskich i Leśniczówki Górka. Chwila przerwy na łyk wody i ruszamy dalej. Trasa wiedzie wzdłuż jeziora Skrzynka. Ze względu na zarastający charakter i bujną roślinność bardzo słabo można dostrzec akwen wodny. Opuszczamy jezioro i udajemy się w kierunku Grabiny. Jest to kompleks leśny o powierzchni ok. 5,8 ha w którym rosną graby pospolite oraz dęby. Mijając okazałe drzewa docieramy do oczka wodnego Żabiak i wracamy od drugiej strony do jeziora Kociołek. Nasza trasa powoli dobiega końca. Na koniec odbijamy lekko w bok i wspinamy się na drewnianą wieżę widokową z której roztacza się panorama na Wielkopolski Park Narodowy, Mosinę a także południową część Poznania.
Dla tych co nie wiedzą jak spędzić niedzielne popołudnie polecam wybrać się na spacer Pętlą Mosińską. Ścieżki parku można traktować także jako wyśmienite trasy dla biegaczy. Ukształtowanie terenu pozwala na treningi wydolnościowe jak i dystansowe (liczne podbiegi i zbiegi). Według informatora trasa ma dystans 7,4 kilometra. Na moim Garminie wyszło trochę więcej bo aż 9,5km. Wkrótce wybierzemy się na pozostałe pętle Wielkopolskiego Parku Narodowego. Oczywiście napiszę kolejne recenzje z tras.
[sgpx gpx=”/wp-content/uploads/gpx/WPN_Petla_Mosina.gpx”]