Zgodnie z moją obietnicą przeprowadziłem test obuwia marki Crivit. Cały czas się zastanawiałem co buty w cenie 59zł mogą sobą reprezentować. W dniu „promocji” postanowiłem wybrać się do jednego ze sklepów sieci Lidl i zainwestować w tanie buty do biegania. Jakaś masakra była w tym sklepie. Wszyscy rzucili się na odzież biegową. Trochę ciężko było przepchać się, ale zdobyłem buty i ruszyłem do kasy.
W domu postanowiłem rozpakować nowy nabytek. Buty były zapakowane w opakowanie z siatki. Niestety to nie uchroniło przez przykrym zapachem tzw. „chińskiej” gumy. Może to nie była powalająca woń ale dało się odczuć. Po pierwszych oględzinach stwierdziłem, że nawet dość dobrze są wykonane. Nigdzie nie widać wychodzącego kleju i nic się nie rozlatuje. Design całkiem niezły. Ciekawe zestawienie kolorów. Słabej jakości są same sznurowadła. Jeszcze nie przymierzyłem butów a już były w nich pozaciągane nitki.
Test obuwia
Niestety ze względów zdrowotnych musiałem odłożyć w czasie test obuwia. Ale w końcu się udało. Na dworze było wilgotno i mokro, czyli idealna pogoda na test obuwia ze „specjalną membraną TEX” (cokolwiek to znaczy). Według producenta buty są wodo- i wiatroszczelne a membrana zapewnia przepuszczalność powietrza. Pozostało mi tylko ubrać się i wyruszyć na test obuwia w terenie. Buty są dość lekkie ale niestety słabo amortyzują. Na terenie miękkim dobrze się sprawują ale już na asfalcie czy chodniku można odczuć mocniejszy kontakt z twardą nawierzchnią. Po kilku kilometrach zacząłem odczuwać lekki ból śródstopia i prawej łydki. Ja mam lekko pronującą stopę więc podejrzewam, że problem tkwi w tym iż buty są przewidziane tylko na stopy neutralne. Aczkolwiek jakiś większych bólów, które mogły spowodować przerwanie testu nie wystąpiły. Starałem się trochę pobiegać po kałużach, żeby przetestować wodoodporność i tutaj muszę napisać, że buty sprawiły się bardzo dobrze. Z odpornością na wiatr także dobrze sobie poradziły. Niestety z wentylacją stopy było już gorzej. Coś jakbym miał założoną foliówkę na stopie. Na szczęście nie zrobiły się z tego żadne odciski 🙂
Refleksje
Podsumowując, cena butów jest adekwatna do ich jakości. Poleciłbym je początkujący, którzy nie chcą wydać dużo pieniędzy aby przekonać się czy bieganie jest dla nich. Zalecam je dla osób, które robią małe dystanse (do 5 km – 1-2 razy w tygodniu). Buty nadają się raczej na ścieżki o podłożu miękkim. Podeszwa jest dość twarda i słabo amortyzuje. Jeśli zamierzacie biegać na dystansach 21 km, 42 km lub dłuższych to radzę wybrać się do specjalistycznego sklepu i zainwestować w profesjonalne obuwie biegowe dopasowane indywidualnie do Waszej stopy.